Czy pamiętacie jeszcze blogonotkę o wdzięcznym tytule "Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak PNG 4K UHD"? Zaprezentowałem tam bitmapę o rozmiarze 4K (3840x2160 pikseli), która mieści kompletny tekst poematu "Pan Tadeusz". OK, użyty krój pisma jest mikroskopijny, ale fakt pozostaje faktem.
Jednak bitmapa to jeszcze nie fizyczny przedmiot, prawda? No prawda, tymczasem ja naprawdę chciałbym stworzyć najmniejszy na świecie egzemplarz "Pana Tadeusza". Na przykład w postaci klatki mikrofilmu 35mm. Wyobrażacie to sobie? Potrzebowalibyśmy mikroskopu, by zobaczyć te napisy.
Jest tylko jeden problem - firmy realizujące usługi cyfrowego mikrofilmowania nie są do końca pewne, czy kalibracja ich sprzętu do naświetlania pozwoli na tak dokładne odwzorowanie bitmapy na negatywie. Typowe zlecenie to archiwizacja gazet lub starodruków, tam nie potrzeba pikselowej dokładności. A do maszyny wchodzi naraz kilkunastometrowa szpula taśmy, więc koszt jednej klatki testowej jest niewiele mniejszy od kosztu kilkuset klatek testowych. Z VAT-em i przesyłką to będzie trochę mniej niż 2000 zł za szpulę, sam tyle nie wydam.
I tutaj pytanie do ciebie - czy chcesz wziąć udział w tym eksperymencie i dołożyć się do jego finansowania? Wstępne założenia:
- koszt jednostkowy ok. 50 zł
- w tej cenie otrzymasz 3-4 klatki negatywu 35mm, na których będą: tekst poematu, plansza testowa, tekst inwokacji, tekst pierwszej księgi
- wysyłka w kopercie listem poleconym albo paczkomatem, tylko w Polsce
- ja szukam możliwie dobrego mikroskopu, abyśmy wszyscy dowiedzieli się, co nam wyszło
Kliknięcie przycisku poniżej to na razie tylko test zainteresowania. Potrzebnych byłoby kilkudziesięciu chętnych - przycisk poniżej pozwoli sprawdzić, czy jest nas tylu. Kliknij tylko wtedy, jeśli jesteś zdecydowana/zdecydowany na wydanie 50 zł. Nie klikaj, jeśli się wahasz - gdy eksperyment dojdzie do skutku, jego opis i tak trafi na bloga, więc wyniki poznasz bez wydawania kasy.
|