W dzisiejszym wydaniu newslettera:

🤖 o tym, czy AI przejmie w Polsce sądy i prokuraturę;

📱 przez miesiąc publikowałam jedną rolkę na Instagramie – moje wnioski!

🛠️ kącik prawny – co ma prawo do narzędzi w Twoim biznesie?

1. Czy AI przejmie sądy i prokuraturę? 🤖

Czy wyobrażasz sobie świat, w którym Twoja sprawa trafia do sądu, a o jej wyniku decyduje algorytm sztucznej inteligencji?

A pozew, który składasz w sądzie, pisze narzędzie działające w oparciu o sztuczną inteligencję?

Dlaczego o to Cię dzisiaj pytam?

W ubiegłym tygodniu został opublikowany raport opracowany przez Grupę Roboczą ds. Sztucznej Inteligencji dotyczący rekomendacji w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji w sądownictwie i prokuraturze.

Być może wydaje Ci się to szalonym pomysłem, ale część czynności wykonywanej przez sędziów i prokuratorów już teraz jest w dużym stopniu przewidywalna i nie w każdej sprawie wszystko zależy od woli osób, które wykonują te zawody.

Mało tego - w procesach sądowych elementy pism procesowych są już teraz często wskazane w ustawach, zatem weryfikacja warunków formalnych pisma przez AI jest bardzo możliwa i mogłaby przyspieszyć znacznie rozpatrywanie spraw w sądach.

Oczywiście są takie sfery, w których działania AI pozbawione czynnika ludzkiego mogłoby być niebezpieczne – np. ocena dowodów, wyrokowanie czy pisanie uzasadnień bez nadzoru sędziego.

Jedno jest jednak pewne - AI zmieni zawód prawnika w sposób nieodwracalny i to szybciej niż myślimy.

Jeśli chcesz poczytać więcej o zmianach w sądownictwie i prokuraturze to kliknij poniżej, znajdziesz tam też mój komentarz ekspercki, który ukazał się na łamach serwisu Rzeczpospolita.

Myślę, że to też doskonały pretekst do pomyślenia o branży, w której Ty działasz.

Zastanów się, gdzie mogłaby Cię zastąpić sztuczna inteligencja – przemyśl pozytywne i negatywne zastosowania. Takie burzenie mózgów może być szalenie inspirujące. 💡

Dla ułatwienia podam Ci mój przykład:

Spróbuj przygotować sobie taką tabelkę i zastanów się, jak u Ciebie może wyglądać taka sytuacja. 

Być może ten materiał wideo będzie dla Ciebie pomocny w analizie:

Miłego burzenia mózgów! 🧠

2. Przez miesiąc publikowałam codziennie jedną rolkę na Instagramie – moje wnioski! 📱

Na początku marca rozpoczęłam wyzwanie – każdego dnia opublikować jedną rolkę na Instagramie.

Często, gdy moim wyzwaniem dzielę się z otoczeniem, to od razu padają pytania o LICZBY, więc dzielę się nimi tutaj z Tobą.

Obecnie na moim koncie na Instagramie jest 16 682 osoby zainteresowane moimi treściami.

A jak wyglądają moje statystyki po miesiącu publikacji od 05 marca do 03 kwietnia:

a) Zasięg: +23%

b) Zaangażowanie: +135%

c) Wzrost społeczności: +7,5%

Najbardziej cieszy mnie wskaźnik nr 2, bo to znaczy, że społeczność na Instagramie częściej reagowała na moje treści, rozmawiała ze mną i moje materiały nie były dla tych osób miałkie i nijakie – wzbudziły emocje, reakcje.

W gąszczu postów na IG każdego dnia – odczytuję to za sukces! 🎉

Zauważyłam także poza statystykami wyżej spory ruch w moim sklepie online. Od jakiegoś czasu podłączyłam Manychat (narzędzie do automatyzacji wiadomości na Instagramie) i widzę w swoim sklepie online realne i dość spore przyrosty, ale o szczegółach mówię tutaj – w ramach 90-minutowego nagrania. Sprawdź, jeśli działasz aktywnie na IG.

A teraz przejdźmy do ciemnej strony tego medalu…

Ile mnie to kosztowało:

Przez pierwsze 14 dni starałam się mieć materiał gotowy na zapas i to sprawdzało się świetnie!

Później jednak zabrakło motywacji i przestrzeni na nagrania, montaż (robię to często samodzielnie) i radość z dodawania treści znacznie spadła, bo robiłam materiał z dnia na dzień!

Szczerze pisząc - czasami zmuszałam się, dodając coś na Instagram, moją głową byłam w pracy dla klientów kancelarii lub przy innych projektach, ale wiedziałam, że dałam słowo sobie i innym i nie chcę zrezygnować.

Czy to powtórzę?

Nie wiem, do tej pory nie podjęłam decyzji. 🤔

Chciałabym, aby moje konto na Instagramie rosło, aby społeczność dyskutowała pod moimi postami, zadawała mi pytania, wchodziła w interakcje i dlatego nie chcę rezygnować za szybko. 📈

Może miesiąc to za krótko? 🕒 Z drugiej jednak strony zależy mi też na jakości działań, a widzę, że nie zawsze ilość idzie w parze z jakością i przemyślaną strategią… 🎨

Przemyślę to jeszcze…

Jeśli Ty masz jakieś wnioski? Napisz mi, chętnie się zapoznam.

3. Kącik prawny: co ma prawo do narzędzi w Twoim biznesie 🛠️

Wspomniałam Ci o narzędziach do automatyzacji Instagrama. Ja wykorzystuję do tego Manychat. 🤖

Zanim jednak podejmiesz decyzję, zadbaj o odpowiednią ochronę prawną siebie i osób wchodzących w interakcje z Tobą przez to narzędzie.

Wykorzystując wiele narzędzi wspierających Cię w biznesie, jesteś nadal administratorem danych, zatem odpowiedzialność jest także po Twojej stronie.

Niby oczywiste, prawda?

Zapominamy jednak o tym często, gdy po drugiej stronie pojawia się ogromny podmiot – Amazon, Google, Meta czy chociażby Manychat.

A jednak ich dokumenty są tak stworzone, że chronią głównie ich interes.

Ty zadbaj o swój 😊

A następnie przygotuj swoje dokumenty zanim podłączysz narzędzie. Wiesz, chodzi po prostu o to, że potrzebujesz poinformować ludzi o tym, że korzystasz z jakiegoś narzędzia i w związku z tym przekazujesz dalej ich dane.

Zobacz, że nawet wykorzystanie nowego narzędzia w biznesie wymaga czasami drobnych interwencji prawnych.

Tyle na dzisiaj ode mnie! 

Uściski!

Kasia Krzywicka, LL.M 🤗

adwokatka i przede wszystkim przedsiębiorczyni! 💼