Heja 👋

Dawno nie pisałem do Ciebie żadnego maila, bo przez ostatnie miesiące siedziałem nad kilkoma projektami.

Najważniejszy z nich, to rzucenie etatu i założenie bloga krzysztof.io.

Wrzuciłem osobny wpis o tym, dlaczego rzuciłem etat i możesz przeczytać go tutaj: https://krzysztof.io/po-co/

Podsumowując:

• Przez ostatnie lata spędzałem zbyt wiele czasu na robieniu rzeczy, które niekoniecznie chciałem robić. W tym zbyt dużo rozwiązywania problemów z ludźmi, zamiast problemów technicznych.
• Nawet gdy trafiały mi się problemy techniczne, to u źródła tych problemów leżały problemy z ludźmi.
• Przez ten brak balansu zmęczyło mnie rozwiązywanie problemów z ludźmi projekt za projektem. Jeśli miałbym to dalej robić, to tylko na większą skalę.
• Chcę teraz zoptymalizować to, nad czym spędzam czas i znaleźć takie zajęcie, które jest interesujące, przynosi mi fun i mogę wykonywać je bez niepotrzebnego wysiłku.

Bardzo długo zastanawiałem się nad odpowiednimi kryteriami wyboru następnego zajęcia/projektu i koniec końców, wróciłem do najprostszej opcji, o której pisałem w jednym z poprzednich maili. Jest nią moje ulubione pytanie do ustalania kierunku:

Will I love the process of getting better at this?

Innymi słowy: każdy następny projekt, którym będę się zajmował, musi być interesujący i musi mnie rozwijać, bo tylko wtedy czerpię z tego radość, mam motywację do pracy i daję z siebie wszystko.

Jeśli chodzi o kasę, to zostaje ona jednym z kilku neutralnych wyznaczników wartości, który określa, czy staję się w czymś coraz lepszy. Jednak nie jest ona priorytetem.

Gdy zadałem sobie powyższe pytanie, to wyszło mi, że przestało interesować mnie rozwiązywanie problemów z ludźmi, bo w żaden sposób się już nie rozwijam i nie chcę się tym zajmować. Robiłem to tak długo, że poznałem więcej niż moje standardowe 20%, które przynosi 80% wartości.

Zadałem sobie też to pytanie w kontekście pracy nad skutecznyprogramista.pl.

Postanowiłem w końcu być ze sobą szczery i stwierdziłem, że praca nad blogiem przestała mnie rozwijać i raczej mnie nie interesuje.

Umieszczanie takiej informacji w tym newsletterze wygląda jak strzał w kolano, but hear me out.

Zacząłem pisać tego bloga, bo zawsze chciałem to robić. Uznałem, że będę dokumentował to, czego się uczę i weryfikował, czy to, co mówię, ma sens.

I gdybym zaczął pisać tego bloga w 2015 roku, to faktycznie byłaby to prawda. Wtedy pomogłoby mi się to rozwijać i przynosiłoby większą satysfakcję.

Obecnie prawda jest taka, że pisałem bloga dlatego, że chciałem nauczyć się tworzyć treści w internecie, a nie dlatego, żeby rozwijać swoje umiejętności w IT. Gdy mniej więcej to ogarnąłem, to przerzuciłem się na pisanie bloga krzysztof.io, żeby znowu pisać o rzeczach, które mnie interesują i rozwijają, a nie pasują do skutecznyprogramista.pl.

O tematach, które poruszam na SP, mówiłem już setki razy w różnych okolicznościach i wielokrotnie zweryfikowałem, że działają. Rozmawiałem z wieloma osobami, które korzystają z zawartych tutaj rad, niekoniecznie zdobytych ode mnie, ale też od bardziej doświadczonych programistów w ich otoczeniu, którzy pokazują im jak pracować. Dzięki temu sami robią dobrą robotę, a pracodawcy nie chcą się z nimi rozstawać.

👉 Stanąłem więc przed wyborem, czy przestać zupełnie pracować nad SP, czy znaleźć w tym projekcie coś, co mnie interesuje i rozwija.

Możesz pomyśleć, że takie myślenie brzmi bardzo egoistycznie i masz rację.

To dlatego, że mocno wierzę, że najlepszą i najbardziej szczerą robotę robimy z egoistycznych pobudek, tylko nie każdy to widzi i nie każdy się do tego przyznaje.

Uważam, że jeśli najpierw zadbamy o siebie, to łatwiej jest zadbać o innych.

Po długim namyśle znalazłem coś, co mnie interesuje:

1. Jestem ostatnio bardzo zajarany systemami, które pozwalają przekształcać notatki w coś sensownego i trwałego. Chciałbym przetestować mój system.
2. Chciałbym wyrobić sobie nawyk tworzenia.
3. Lubię widzieć, jak inni wprowadzają taktyki, które opisuję i zmieniają dzięki nim swoje warunki pracy na lepsze.

Ostatni punkt brzmi altruistycznie, ale tak naprawdę jest to turboegoizm - lubię mięć rację i mam pożytek z tego, że otaczam się ludźmi, którzy w pełni wykorzystują swój potencjał, bo dzięki temu zwiększam swoje szanse na ciekawe projekty, ciekawe współprace i wymianę doświadczeń.

Te trzy elementy pozwoliły mi odzyskać zainteresowanie oraz dały zastrzyk energii, który chcę przeznaczyć na przekształcenie SP w coś, co będzie dla Ciebie mega wartościowe, pozwoli mi dać z siebie wszystko, a przy okazji spełni moją definicję interesującego oraz rozwijającego projektu.

Już nie przeciągając, oto szybki changelog zmian:

• SP przestaje być blogiem i zaczyna być mailingiem na temat skutecznej pracy w zespole. Wliczam tutaj pracę z klientem, pracodawcą, oraz zadaniami.
• Dotychczasowe wpisy nie znikną ze strony, ale mogą trafić do treści maila w poprawionej formie.
• Wszystkie dotychczasowe maile, które mają sens, wrzucam do cotygodniowej sekwencji. To oznacza, że wszystko, o czym pisałem wcześniej w ramach newslettera, trafi w końcu na Twoją skrzynkę. Sporo osób o to prosiło i jeśli jest to pierwszy/drugi e-mail, jaki do Ciebie wysyłam i myślisz sobie, że "jakoś dziwnie gość zaczyna od maila o zmianach", to nie masz się co martwić, bo dostaniesz dużo informacji. Nic, o czym dotychczas pisałem, się nie zmarnuje.
• W międzyczasie zaczynam pracować nad większym programem, który obecnie składa się z 4 obszarów: praca z zespołem, klientem, pracodawcą i zadaniami. Możliwe, że podzielę go na mniejsze sezony.
• Praca nad tym programem polega na zabraniu materiałów, stworzeniu spójnych notatek na temat tego, co wiem, a potem na połączeniu wszystkiego w sensowny flow.
• Wyniki tej pracy będę dorzucał do mailingu, więc dużo materiału trafi bezpośrednio na Twoją skrzynkę mailową, a ja chętnie przygarnę feedback.
• Otrzymasz też najlepszą ofertę dołączenia do programu, gdy tylko będzie dostępny.

Moim głównym celem jest zmiana SP z "kolejnego bloga o programowaniu" i "fun thing to read" w coś, co:

• Nie zbiera Ci zbyt dużej ilości czasu.
• Ma jakiś cel oraz znaczenie.
• Przyniesie Ci konkretną wartość.

Chcę też zweryfikować, czy w ogóle tego potrzebujesz.

Dlatego mam do Ciebie wielką prośbę.

Jeśli znajdziesz minutę lub dwie, to wypełnij proszę poniższą ankietę na temat największych wyzwań i problemów w pracy w zespole 🙏. Znajduje się tam tylko jedno pytanie, które pomoże mi dopasować treści do Twoich potrzeb:

https://skutecznyprogramista.pl/ankieta

Podsumowując:

• Przewiduję skok jakościowy, bo w końcu zrozumiałem, w jaki sposób chcę przekazać wszystko, co wiem.
• Jest w tym duża zasługa osób, które czytają te maile i odpisują - dzięki wielkie <3.
• Co tydzień będziesz dostawać info o skutecznej pracy w zespole.
• Jeśli chcesz dostawać info o wszystkim, nad czym pracuje lub interesują Cię inne moje rozkminy, którymi często się tu dzieliłem, to dołącz do newslettera krzysztof.io. Wystarczy, że klikniesz ten link: https://krzysztof.io/join/.

Pytania? Wątpliwości? Daj znać.

Miłego dnia 🖖

skutecznyprogramista.pl / @kjendrzyca

Krzysztof Jendrzyca | Kozielska, 45/15, Gliwice
Wiadomość została wysłana do | Anulowanie subskrypcji | Prześlij tego emaila do przyjaciela