No cześć !
Czy ktoś tu zamawiał linki? Bo tak się składa, że mam kilka. Proszę, pięć złotych.
Dmitry Markow fotografuje bez upiększeń. Od lat dokumentuje życie w Rosji. Jego zdjęcia mają surowy klimat, niekiedy wręcz brutalny. Kolory są wyblakłe albo kiczowato jaskrawe. Choć często przedstawiają odrapane bloki, ludzi spoza kanonu urody czy budy z fast foodem, w każdym zdjęciu jest zaklęta estetyka.
👉==Zdjęcia Rosji w brzydko pięknym wydaniu==
Pi-bip, prywata! Pochwalę się utalentowanym narzeczonym. Tomek vel Valky jest producentem muzycznym i właśnie wypuścił cudną piosenkę. Cieszy mnie ona tym bardziej, że stworzył ją z naszą koleżanką o elektryzującym głosie. Miód na moje uszy. Utwór powstał w całości zdalnie. To jest bardzo inspirujące. Nie musimy być blisko, żeby tworzyć wspaniałe rzeczy. Jeśli chcesz zrobić coś kreatywnego z artystą z drugiego końca Polski, po prostu do niego uderz!
👉==valky & Magda Kalużna - Ayahusca==
W tym momencie chcę podziękować mojej wspaniałej koleżance Natalii, bo przypomniała mi o jednej kopalni kreatywności. To blog WePresent tworzony przez twórców narzędzia WeTransfer. Na głównej stronie linki do artykułów nie zawierają tytułów. Hiperłącza są połączone ze zdjęciami ułożonymi niczym instagramowy feed. Ten dziwny zabieg wyraża ideę stojącą za blogiem: Unexpected stories about creativity (Nieoczekiwane historie o kreatywności) Nieważne w jaki artykuł klikniesz. To będzie inspirujące.
👉==Blog o kreatywnych twórcach - WePresent==
Uwaga, fajne narzędzie alert. Uczycie się albo rozpisujecie zagmatwane pomysły na mapach myśli? To łapcie Mindomo, z nim Wasze mapy będą schludne, estetyczne i online. Narzędzie zapewnia sporo materiałów z inspiracjami na organizację pracy. Nic tylko mapować!
👉==Przyjemne i pożyteczne mapy myśli - Mindomo==
Pewnego dnia bankier, żołnierz i chłopak pieczący chleb od 13 roku życia postanowili zacząć pracę w piekarni. Poniższy filmik opowiada o ich miłości do ciasta, drożdży i piecy chlebowych. To wizualna przyjemność na wielu poziomach. Od płynności ruchów piekarzy po zbliżenia nad spieczoną skórkę chleba. Jeśli poczujesz, że Twoje usta są pełne śliny, wiedz, że też tak miałam!
A teraz ukochany segment publiczności. Całkowicie przypadkiem wpadłam też na perłę pośród pięknych acz przewidywalnych starych rycin ze zwierzętami. Nie wiem jak się nazywa. Jednak coś mi mówi, że dorwał w dyskoncie egzotyczny owoc, którym obżerał się na all inclusive. Przecież zapłacone, nie? A teraz dorwał ów owoc – to piękne wspomnienie ośrodka wypoczynkowego – w promce za 3.99. Czyli prawie all inclusive.
To tyle wspaniałości, widzimy się za tydzień!
Uściski ฅ^•ﻌ•^ฅ
Magda
Burza w Mózgu
PS Jeśli masz jakiekolwiek sugestie, pytania, rozterki – pisz! Odpowiadam na każdą wiadomość. :)