A skoro przy temperaturze jesteśmy, oglądałem ostatnio film o tym, jak w różnych częściach świata karze się przestępców. W jednej scenie facet, który sąsiadowi ukradł bez z ogrodu był palony na stosie. Egzekucja jak egzekucja, ale wiadomo – przyciąga także niezorientowanych turystów. Podchodzą tacy do heroldów i pytają, kto to i za co spotyka nieszczęśnika to, co go spotyka. Heroldzi odpowiadają jednym słowem: zabezpieczony! Dobra, nie jest to perła dowcipu, ale czego się spodziewasz po mnie w piątek wieczorem? ;) Za to jeśli chodzi o dzisiejszy artykuł, mam dla Ciebie coś ekstra.
|