Bardzo dużo firm realizuje zdalną formę pracy. Dla osób, które od kilku miesięcy czy lat pracują w tym trybie, nie będzie to nic nowego. Ale zdaję sobie sprawę, że wielu czytelników newslettera dopiero rusza do IT i/lub firm, w których pracuje się zdalnie. Co to w ogóle oznacza?
Przede wszystkim chodzi o to, że miejsce pracy jest w Twoim domu/mieszkaniu. O ile firma zazwyczaj dostarcza Ci odpowiedni sprzęt (laptop, wymagane akcesoria do pracy), o tyle samo stanowisko jest bardzo często na Twojej głowie. Warto zatem przygotować sobie wygodny kąt do pracy - jakiś stół, ergonomiczne krzesło. Nie zaszkodzi również dogadać się z osobami, z którymi mieszkamy. Zwłaszcza w momencie, gdy te osoby również pracują zdalnie i spotkania będą się nakładać.
Praca zdalna jest bardzo wygodna - odchodzi czas podróży, koszty eksploatacji samochodu (przychodzą za to koszty eksploatacji mieszkania 🙂), jednak ma też swoje wady. Jedną z najczęściej poruszanych problemów jest "kiedy skończyć". I może brzmi to dość trywialnie, ale prawda jest taka, że pracując zdalnie, możemy zwiększyć ryzyko pracoholizmu. Czasami ciężko postawić tę granicę pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Jak sobie z tym radzić? Oprócz klasycznych budzików czy obowiązków domowo-rodzinnych, które skutecznie mogą nas oderwać od pracy, warto pomyśleć o odpowiednim ubiorze. Jeżeli zaczniemy ubierać się tak samo jak do biura, zamiast siedzieć w dresie, podprogowo przestaniemy myśleć o pracy, gdy po jej zakończeniu przebierzemy się "po domowemu". Spróbuj i daj znać czy działa. Jeżeli znasz jeszcze jakieś fajne sposoby i ułatwiacze pracy zdalnej - po prostu odpisz na tego maila 🙂
|